• Rozumiem, że obowiązki, że to niby nie kampania – ale póki wybory nie zostały przełożone: wszystko jest kampanią. Abstrahując już od zagrożenia koronawirusem – mamy już chorego ministra, posła, więc pewnie niedługo i ktoś w dużym pałacu zaniemoże – są też inne kwestie w demokracji nie do przecenienia. Dyskusje, spory, sprawiedliwe zasady prowadzenia kampanii.

    Ja tam nie boję się o prezydenta i całą tą resztę pis-u bo to sami samobójcy i ludzie oderwani od rzeczywistości może oprócz ministra zdrowia który na konferencjach prasowy z mateuszkiem kłamczuszkiem czuje się jak matriksie

    W sytuacji, gdy dostęp do mediów ma głównie urzędujący prezydent występujący w roli zatroskanego ojca narodu w obliczu zarazy, kandydaci opozycji siłą rzeczy spychani są na dalszy przepychanie kanalizacji plan. A jestem przekonany, że taki polityczny fighter jak prezydent Duda, człowiek, który wbrew wszystkim i wszystkiemu pokonał 5 lat temu faworyzowanego Bronisława Komorowskiego – również nie ceni takich tanich zwycięstw. Jaja sobie robisz a JA uważam ze w tej dramatycznej sytuacji ejm głosuje przedłużenie kadencji prezydenta na podstawie sondaży. Duda wygrywa w sondazach ZDECYDOWANIE więc zostaje ustawa sejmu wybrany na następną kadencję. warto zapytać: kiedy Donald Tusk wykazał się odwagą cywilną? Np. w 2008 r., w czasie rosyjskiej agresji na Gruzję? A może 10 kwietnia 2010 r. w Smoleńsku i w kolejnych dniach, tygodniach, miesiącach, gdy Rosjanie mataczyli w sprawie śmierci polskiego prezydenta i towarzyszącej mu delegacji? Albo w styczniu 2011 r., gdy powinien być domagać się zwrotu wraku, gdy MAK zakończył swoje prace i miał obowiązek oddać szczątki samolotu? Albo po wybuchu afery taśmowej, gdy stać go było na napisanie w internecie: „Przykra sprawa. Nie lekceważę jej, odniosę się do niej w poniedziałek o 15.” i zniknął? Albo wtedy, gdy należało pani kanclerz Merkel powiedzieć: Halt! Nie zapraszaj imigrantów, bo będą z tego duże kłopoty? 

    To człowiek naprawdę wielkiej odwagi…

    Zreszta wybory na 100% by to potwierdziły. 

    Olbrzymia oszczędność i nie narażenie wyborców

    Dlatego raz jeszcze apeluję do rządzących: przełóżcie te wybory. I bez znaczenia, czy zrobicie to w trosce o zdrowie Polaków, czy swojego kandydata.

    Po prostu to zróbcie. Póki jest jeszcze czas. Byleby tylko nie ziściły się gorzkie słowa Janiny Ochojskiej, że po wyborach przeprowadzonych w obecnych warunkach "potrzebne nam będą inne urny”.

    A was, drodzy czytelnicy – proszę o udostępnianie tego apelu. Pokażmy, że nasz głos ma siłę. Nawet jeśli zostajemy w domu.


    votre commentaire
  • Dwuznaczność apelu mocna i zamierzona. W obliczu szalejącego koronawirusa udział w święcie demokracji może być jednocześnie wstępem do wieczności. Albo nicości – w zależności od wyznawanego światopoglądu. A to już nie jest zabawa w kotka i myszkę, polityczne szachy czy "House of cards”, jak kto woli. Dlatego apeluję do rządzących – przełóżcie termin wyborów!"Zostań w domu”, czasem też w mediach społecznościowych wypowiedziane z angielska, z wulgaryzmem podkreślającym nie tylko bezpośredniość przesłania ale też jego wagę. To wkładamy Polakom do głów od kilkunastu dni: my, rząd, eksperci i wszyscy sobie nawzajem, gdy ktoś się zapomni. Bo lepiej teraz chuchać na zimne niż potem mieć do czynienia z wrzątkiem zarazy.Dzisiaj Kaczyński, PAD i Premier twierdzą, że wybory się odbędą w terminie , ale to tylko takie działania wyprzedzająco/mylące. 

    Za chwilę wyjdzie Adrian cały na biało i zakrzyknie NIE POZWALAM! I uratuje kraj...i dzwony będą biły...i będziemy sami z siebie na niego głosować! 

    Tak się robi dobre ściemy Panie i Panowie, drodzy Polacy!

    Znalezione obrazy dla zapytania: koronawirus usa

    I wybaczcie, drodzy rządzący, w tej opowieści nie ma miejsca na historie o tym, że "wszystkie zwierzęta są równe, ale niektóre są równiejsze”. Nie jesteście. I nie piszę tego powodowany sympatiami czy antypatiami politycznymi. Uwierzcie, wirus też na nie nie zważa.Dzieci zostają bez rodziców w szpitalach. Rodzice idą do urn wyborczych. Czy to jest normalne czy lekceważenie. Z jednej strony dbają o nasze zdrowie


    votre commentaire
  • Ty o finanse tej sprzątaczki się martwisz - pewnie zarabia lepiej od Ciebie. 

    Moja sprzątaczka bierze 100zł za 5h sprzątania domu, sprząta dwa domy dziennie przez 6 dni w tygodniu - zarabia więcej odemnie, wychodzi jej ponad 5000zł na rękę, ale pracuje 60h w tygodniu na czarno - i tak już od 20 lat - ale widzę że już ma powoli dość odkąd 40-tke skończyła.Oczywiście, że można brać kredyt we frankach. Klauzulą abuzywną jest zapis, że jest to kredyt złotówkowy indeksowany kursem franka czy denominowany. Franków nie widział kredytobiorca na oczy.ja się nie martwię o zarobki sprzątaczki, bożesz mój, daj jej 100 000 na miesiąc !

    dlaczego mam jej zazdrościć ? 

     

    tylko mam takie doświadczenie życiowe, że jak w 2007 w robocie o giełdzie gadał zenek, halina i malwinka, to uciekałem z akcji gdzie pieprz rośnie. ileż było śmiechu, ileż było szyderstwa... ileż było śmiechu. w 2008 roku pochowali głowy do piasku, ale ja się z nich nie wyśmiewałem, bo ja prosty człowiek jestem. 

     

    teraz, jak widzę, jak szanowne poważane panie konserwujące podłoża płaskie ( szacunek ! ) biorą kredyty na domy, to mnie się - prostemu, normalnemu, skromnemu chłopu - też zapala lampka

    Inna sprawa, że tylko ci, co brali po najniższym kursie są w plecy w porównaniu do kredytu w złotówkach jeżeli spłacają kredyt normalnie. Większość jest znacznie do przodu. Do tyłu jest ten, co chce sprzedać mieszkanie i spłacić kredyt przed czasem.


    votre commentaire
  • Ja akurat od początku twierdziłem, że biorąc kredyt w obcej walucie, podejmujesz ryzyko. I dziwi mnie płacz i zgrzytanie zębów, ale mam dziwne wrażenie, że Ciebie nie boli fakt, że "dupeczki" biorą kredyty,  tylko wyższe zarobki budowlańców, których sam teraz potrzebujesz.niczego nie potrzebuje

    tylko tłumacze społeczeństwu, że to, że budowlaniec woła teraz papu na 6000 koła miesięcznie to ich wina - fantazja, żyj tu i teraz.

    Najlepsze są inwestycje rodzin gdzie dwie osoby pracują mają łącznie 7k. Czują się mocni, dochodzą do wniosku my to z rodzicami mieszkać nie będziemy bo przecież mamy tylko piętro. Budujemy. I teraz najlepsze katalogi w ruch. Ten z okładki najładniejszy. Całkiem mały  tylko 175 metrów kwadratowych. Co się okazuje po podłodze tych metrów jest 220. Oczywiście garaż dwustanowiskowy, pralnia, suszarni, dwie łazienki, dwa WC, gabinet i jedna sypialnia na zapas (dla gości a może jeszcze jedno dziecko).

    Pytanie ile wziąć kredytu na dom?

    No ile to może kosztować?

    W katalogu napisano że 750 000zł ale nikt temu nie wierzy, pod spodem jest że metoda gospodarcza jest tańsza o 100 000. 

    No to 100 k mają odłożone to teraz wystarczy 550 k i mamy dom. Zaczynam się budowa i dawaj. Wszystko najlepsze dom na lata to jakże mogłoby być inaczej. Finanse szybko się kończą i w najlepszym wypadku jest wybudowany stan deweloperski. No to zaczynamy ostatnie wykończenia i można meblować, tylko zaraz zaraz za co?

    Kiedy z 7000 zł można było z 3000 odłożyć a teraz 2000 rata i drobne opłaty za nową inwestycję i tego co zostaje nawet się nie czuje. 

    Dobra ogród, ogrodzenie, podjazd nie ważne, Biebrzy co mamy od mamy i wprowadzamy się do nowego domu. Hura, po pierwszej zimie optymizm mija. Trzeba zapłacić za gaz a że na końcu ocieplenie robili z wujkiem systemem gospodarczym to dali 10cm styro bo przecież taki drogi. Za ogrzewanie trzeba dać 600 zł na miesiąc do tego woda światło i inne rzeczy o których wcześniej nie mieli pojęcia.

    znam kilka takich sytuacji z życia. A miało być tak pięknie.

    Druga strona medalu jest taka: 

    Zastanawiam się na jakim etapie życia są ludzie budujący domy za 2 m. PLN.

    jest piniądz, jest popyt, jest podaż. proste. 

    ja sobie sam gładzę, kafelkuje, dla mnie relax 

    ale nie płaczcie, bo sami to nakręcacie  za marzenia trzeba płacić. kiedyś ciężka praca, dziś fantazja, automatyczna brama ale hipoteka na głowie


    votre commentaire
  • niech i ma zabezpieczenie hipoteki rodziców - widzę taką tendencję - niestety koszty wygodnego życia i możliwości

    majątek, robi się pracą, pomysłem i kapitałem

     

    tu mamy pusty sagan

     

    ale niech jest, zawsze to fajnie wygląda. ważne że misiu jest ciepły.

    widać to nawet po tendencji w budowaniu. kiedys 3-5 lat standard. 20-30 lat temu nawet po 10 lat budowali

    dziś ? 3 miesiące

     

    i kuchnia ze złotymi klamkami. to nic, że po 3 kolejnych miesiącach fuga cokołów i podłogi ma 1 cm szpary. się zalepi. to nic, że pęka. się zaszpachluje. przecież budynek siada... mentalność społeczeństwa już siadła.

     

     

    ale do czego zmierzam. w szwajcarii, 90% społeczeństwa wynajmuje mieszkania, domki. ktoś, kto ma nieruchomość np. w zurichu musi zapłacić za nią 3 mln franków. a potem niezłe podatki. ktoś taki musi naprawdę mieć hajs. 

    Ograniczenia w przyznawaniu kredytów walutowych są jedną z oznak choroby tego kraju... Rany, czy to jest nasze udrażnianie rur Piaseczno    fatum, żeby to, co dobre, było likwidowane?! Przyłączam się do protestu

    u nas - "ciepłe misie" i dupeczki biorą się za budowanie. a nawet sprzątaczki.

    Przecież to jest typowa polska zazdrość. Nie dostaniesz kredytu bo miałbyś za dobrze. Nasze rządy odzwierciedlają obraz większości naszego polskiego społeczeństwa: są zazdrośni, przeszkadzają innym w normalnym życiu, ciągle czegość zazdroszczą a nienawiść to chleb powszedni, są niewykształceni lub wykształcenie nie idzie w parze z posiadaną wiedzą i najczęściej mieli problemy z prawem za pospolite przestępstwa. Dzięki takiemu podejściu ponownie zdrożeją mieszkania a obecni kredytobiorcy oberwą podwójnie. Pierwszy raz kiedy będą musieli płacić   przepychanie kanalizacji Piaseczno   więcej za każdą ratę a po raz drugi kiedy okaże się że będą musieli płacić więcej bo ceny mieszkań rosną. 

    były opcje - wysiudano firmy ( 2006 - 8 )

    były franki - wysiudano franków ( 2007-2009 )

     

    są luxusy, domy, apartamenty dla plebsu - wysiudają i pleps (2012 - 2020 )


    votre commentaire


    Suivre le flux RSS des articles de cette rubrique
    Suivre le flux RSS des commentaires de cette rubrique